Dane wyjazdu:
47.64 km 0.00 km teren
01:54 h 25.07 śr. prędk.
V-max 38.37 km/h
  • Suma podjazdów m
  • Temperatura 18.0 °C

    jesień... kurwa

    Niedziela, 12 sierpnia 2012 | Komentarze 2

    W sierpniu? W połowie sierpnia? Właściwie to w pierwszej połowie sierpnia? I co najważniejsze... jeszcze przed moim urlopem? Ten na szczęście nie w kraju.
    W sumie nihil novi. Klasyka polskiego lata. Tylko dla orłów.

    Jeśli warszawskie baseny nie splajtują w tym sezonie to będzie cud (Tuska).


    A tu nowy warszawski stajl.


    Nastawiali takich kilkadziesiąt punktów w całym mieście, przystępne ceny, niby pro eko, europejsko, nowocześnie, ą i ę, ale jako fan rowerów... patrzę na to podkarpacką nienawiścią. Już teraz jest za dużo rowerów na mieście, w dodatku moda na holendry i rowerzystki glamour zniszczyła płynność poruszania się po Warszawskich szlakach, których wcale nie przybywa. Teraz dojdą jeszcze te niedzielniaki na pożyczanych paskudach z koszyczkiem. Slalom gigant gwarantowany.
    Wypada liczyć na pomysłowych warszawiaków, którzy zniszczą i klasycznie rozpierdolą te rowery w kilka tygodni.
    Kategoria city



    Komentarze
    Gość | 19:01 niedziela, 12 sierpnia 2012 | linkuj Marudzisz Panie. Niedzielniaki jeżdżą tymi rowerami głównie w tygodniu i w centrum miasta kiedy Ty akurat się kisisz w fabryce.
    Ja tam się cieszę chociaż niedzielniaki potrafią wnerwić.
    sebekfireman
    | 14:17 niedziela, 12 sierpnia 2012 | linkuj Hehe - co to za czasy nastały że ruch rowerowy jest zbyt duży i korki na ścieżkach rowerowych się robią ;)
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa szkal
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]