Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2008

Dystans całkowity:127.44 km (w terenie 46.00 km; 36.10%)
Czas w ruchu:06:06
Średnia prędkość:20.89 km/h
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:42.48 km i 2h 02m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
34.75 km 32.00 km teren
01:44 h 20.05 śr. prędk.
V-max 0.00 km/h
  • Suma podjazdów m
  • Temperatura °C

    W poszukiwaniu cienia.

    Niedziela, 27 lipca 2008 | Komentarze 0

    W poszukiwaniu cienia.

    Znalazłem. Długo szukać nie musiałem. Tradycyjnie schował się w lesie.



    Ps. A i się pochwalę przy okazji. Dziś zakończył się Tour de Frane, a co za tym idzie i konkurs Wygraj TdF http://konkursy.rowery.org/
    No i cóż... Zająłem 11 miejsce. A w połowie wyścigu byłem gdzieś w siódmej setce i chciałem Sastre wystatwić na allegro. A ten ciul jednak wygrał ;)
    Kategoria las, MPK


    Dane wyjazdu:
    67.09 km 14.00 km teren
    03:16 h 20.54 śr. prędk.
    V-max 0.00 km/h
  • Suma podjazdów m
  • Temperatura °C

    Południe-Północ, czyli takie Tour de

    Sobota, 26 lipca 2008 | Komentarze 2

    Południe-Północ, czyli takie Tour de nie wiadomo co. Z kumplem rekreacyjnie przez Siekierki-->Czerniaków-->Powiśle-->Kępa Potocka-->Lasek Bielański-->Lasek Młociński-->Łomianki-->DOM


    Mimo że lekko spóźniony, zdecydowałem się na gniew pędzącego minutnika i przystanąłem na pstryka.


    Kępa Potocka. Isn't it romantic?


    W Lesie Młocińskim wpadła mi w oko główna aleja.


    Dupę też miała fajną.


    A tu Łomianki. Kiedyś w tym miejscu znajdował się prom, który za 2zł przewoził rowerzystów na drugi brzeg. Widać się nie opłaciło.


    Skoro nie było promu to pozostał nam tylko rzut okiem na Warszawę z innej perspektywy - jakieś 25 km w lini prostej na północ od pierwszej panoramki.


    Ten całkiem udany dzień uczciliśmy kiełbachą i ogórkiem. Się gra się ma.



    Kategoria las, city


    Dane wyjazdu:
    25.60 km 0.00 km teren
    01:06 h 23.27 śr. prędk.
    V-max 0.00 km/h
  • Suma podjazdów m
  • Temperatura °C

    Krakowskie Przedmieście - Odrodzenie

    Niedziela, 13 lipca 2008 | Komentarze 1

    Krakowskie Przedmieście - Odrodzenie

    Otworzyli wreszcie. Nowy salon Warszawy. Dziś oficjalne oddanie ulicy warszawiakom. No nawet działo się troszkę trzeba przyznać... Ludzi wręcz miliony. Wszystkie języki świata i odcienie skóry. Do tego na Nowym Świecie jakieś wybiegi mody, szmery bajery. Szyja bolała ;)


    Deptak w całej okazałości. Ponoć Europa. Są kebaby, sushi bary, KFC.. no faktycznie Europa.


    Zenobiusz z Belzebubem usilnie poszukują Bristolu.


    Gdzie jest parking? Nie ma nie ma go...


    Pojawienie się Hanki wywołało nerwowe ruchy wśród importerów sprzętu fotograficznego


    Na tą okazję specjalnie sklonowano Chopina. W sumie nawet czterech. Wot nowoczesność.


    Raptem ni stąd ni zowąd znalazłem się w świecie mody.


    W sumie nie szło narzekać...


    Obok stały Lancie. Jednak niewielu przedstawicieli płci męskiej one interesowały. Hostessy stojące przy nich raczej odpowiadały na pytania w stylu "jaki jest twój numer telefonu" albo badano ich reakcję na fragment znanego wśród młodzieży hitu "Będę brał cię.. w aucie.. cię... ehe" ;)


    Na koniec okiem zawodowca.


    Zawsze chciałem cyknąć sobie fotkę z Zygmuntem, ale jakoś tak mnie przerastał...


    Bo ładnie pachniało.







    Kategoria city