Dane wyjazdu:
44.89 km 5.00 km teren
01:55 h 23.42 śr. prędk.
V-max 35.89 km/h
  • Suma podjazdów m
  • Temperatura 14.0 °C

    Brzóska Brzóskiewicz

    Sobota, 24 marca 2012 | Komentarze 0

    Na początek dwa haiku

    Sarenka na mrozie nie może
    Czeka na ciepły oddech
    Leśniczy ją głaszcze po udzie
    Niech się naje do syta

    i drugie, moje ulubione

    Z kamieniem nie pogadasz
    a swoje wie

    Jest takie miejsce na tyłach Warszawy, gdzie takie haiku stają się ciałem i występują w przyrodzie. To lasek brzóskowy wróć! Brzozowy. W Powsinie. Lubię go bo fajno tam, nawet jak ciasno. Zawsze można spotkać tam interesujące indywidua.

    Na pierwszy rzut oka niby nic. Zwykli niedzielni cykliści


    Rozmawiają, palą, piją, jedzą, kopulują...


    Czytają książki...


    Popisują się swoimi plecami


    Ale też np. głaszczą wszystkie brzozy


    Przytulają się do nich


    Lub gadają do nich pod nosem (nie widać, ale gadał)


    Słowem...


    No proste że jest. Brzóski ok.
    Kategoria city, las



    Komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obled
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]