Dane wyjazdu:
36.20 km 0.00 km teren
01:33 h 23.35 śr. prędk.
V-max 32.50 km/h
  • Suma podjazdów m
  • Temperatura 24.0 °C

    TVN to dzieło szatana

    Niedziela, 10 lipca 2011 | Komentarze 0

    A no bo obiecali dziś rano, że zacznie lać u nas dopiero koło 14:00. W rzeczywistości ściana wody przedstawiła mi się już przed południem, kiedy byłem hen hen od domu. Także tego... od dobrych dwóch lat nie zmokłem tak jak dzisiaj. Ale na swój pokrętny sposób fajnie się jeździ w deszczu. Praktycznie bez hamulców, bo jak się okazuje moje Hayesy nie są wodoodporne. Bez tysięcy niedzielnych baranów na ulicach i ścieżkach. Fakt, że przemoczony do suchej nitki, ale w zasadzie to było mi już wszystko jedno czy wjeżdżam w wielką kałużę, jezioro czy morze. Nie ma to tamto, piękny lipiec mamy tej jesieni.

    Kategoria city



    Komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa znieo
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]