Dane wyjazdu:
36.45 km 0.00 km teren
01:38 h 22.32 śr. prędk.
V-max 33.50 km/h
  • Suma podjazdów m
  • Temperatura 10.0 °C

    Już jest

    Sobota, 12 marca 2011 | Komentarze 1

    Przyszła wiosna, matka natura podarowała nam chwile dozwolonego szaleństwa. Dziękujemy.
    Po pięciu długich, zimnych miesiącach znowu w siodle. Nie znajduję słów by wyrazić w tym miejscu swojego zadowolenia. Uwielbiam ten moment. Kompletowanie miesiącami sprzętu, szykowanie roweru do rozpoczynającego się, mam nadzieję, długiego i owocnego sezonu. No i te pierwsze podrygi ciepłego słońca, które bezlitośnie skuwa centymetry śniegu i pękającego lodu. Dziś pierwsze kilometry po starych miejskich śmieciach, tak w sam raz na rozprostowanie kości.

    Zimowy krajobraz nad Wisłą jeszcze w przewadze...


    Ale Antoni ze swym wiernym i wieloletnim kompanem Zbyszkiem wprost wniebowzięci, że nie muszą już wiercić przerębli na lodzie.


    Michał już trzeci kwadrans podziwia panoramę skąpanego w słońcu Starego Miasta.


    Narodowe żurawie z dumą prężą się przed tysiącami spacerującymi bulwarem Warszawiakami. To już ostatnia wiosna z ich udziałem.


    Azor wyprowadził Anię na spacer


    A tu, no cóż. Nie da się ukryć. Wiosna Panie sierżancie. Toż to piękniejszy widok od jednonogiego bociana ;)
    Kategoria city



    Komentarze
    CheEvara
    | 12:18 wtorek, 15 marca 2011 | linkuj No proszę, kto to uruchomił swojego Bicykla!
    Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa epeza
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]