Dane wyjazdu:
59.79 km 40.00 km teren
02:55 h 20.50 śr. prędk.
V-max 34.50 km/h
  • Suma podjazdów m
  • Temperatura 23.0 °C

    Co się stało z moim lasem?

    Sobota, 21 sierpnia 2010 | Komentarze 0

    Wybrałem się dziś na ciut dłuższą pętlę po swoim lesie... no i go nie poznałem.
    Liczba powalonych i połamanych drzew na trasie czerwonego szlaku, przekroczyła poziom akceptacji. Po dziesiątym zatorze przestałem już liczyć. Dzisiejsza jazda przypominała mi bardziej bieg przełajowy przez powalone kłody. Męczące i smutne niestety. Ten dość katastroficzny krajobraz jak znam życie, prędko się nie zmieni. Muszę zatem znaleźć sobie trochę inną trasę.

    Pstryknąłem tylko w kilku miejscach. Ale powalonych drzew było znacznie więcej.





    A tu zwyczajnie zawróciłem i zjechałem z czerwonego. Przegiąłeś Czizes z tym kichnięciem.


    Cel podróży. Wisząca i starsza ode mnie kładka nad Świdrem we wsi Kopki. Od małolata tam nie byłem. Nic się nie zmieniło.




    W przeciągu pół godziny naliczyłem kilkanaście spływających w dół nurtem rzeki kajaków. Interes widzę się kręci. Trzeba spróbować.






    Nie tylko ja im pozazdrościłem. Miejscowy (działkowy) dość urodziwy psiak, także z dużym zaciekawieniem spoglądał z góry na kajakarzy. W pewnym momencie myślałem że na jednych naleje, ale się w końcu rozmyślił hehe.
    Kategoria las, MPK



    Komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ejsza
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]