Dane wyjazdu:
36.63 km 0.00 km teren
01:37 h 22.66 śr. prędk.
V-max 52.50 km/h
  • Suma podjazdów m
  • Temperatura 13.0 °C

    Jeszcze nie las

    Niedziela, 28 marca 2010 | Komentarze 0

    Co prawda ciągnie wilka do lasu, ale wilk wybrał dziś ponownie asfaltową dżunglę, tym razem przyjemnie skąpaną w słońcu. Póki co nie chce mi się taplać w leśnym błocie. Poczekam z tym jeszcze do kwietnia.
    Polawirowałem dziś więc trochę w okolicach Agrykoli, Łazienek, by ostatecznie dotrzeć do Pól Mokotowskich i pogapić się na innych bez sensu.

    No ale najpierw natrafiłem na gigantyczny korek na Wybrzeżu Szczecińskim. W Niedzielę? W dodatku palmową? No a jednak. Policja wstrzymała ruch. Trzeba było przepuścić hmm... no sami zobaczcie.

    Biegł tyłem i na bosaka. Nie ma to tam to. Szacunek ludzi ulicy się należy.

    No ale jadę dalej i widzę, że to jednak była jakaś zorganizowana akcja. Wisłostrada zamknięta. Jakiś bieg, trafiłem na ogony. W tunelu grała muzyka. Ludzie wbiegali w nicość, w szatańską otchłań. Brakuje tylko oczów Diabła i napisu na górze "Welcome to Hell". No ale wtedy zapewne sam bym tam wjechał...


    Run Forrest, run!


    Pani Jadwiga dostojnym krokiem estradowym demotywowała bumelantów.


    Krzysztof w każdą niedzielę liczy stopnie i za każdym razem wychodzi mu inaczej.


    Na Polach Mokotowskich warszawscy spacerowicze pod wpływem nauk Jezusa, starają się chodzić po wodzie. I bynajmniej nikomu nie przeszkadza fakt, że jeszcze nie odkręcono tu kurka z wodą.


    Natomiast Kacper, bez dwóch zdań jest pod wpływem dzisiejszego sukcesu Roberta Kubicy. Właśnie szykuje się do pokonania trudnej technicznie szykany.


    Trzy razy przejechała obok mnie. Jeden raz jednak w zupełności wystarczył mi do zakochania się.


    Na koniec mekka warszawskich miłośników zjazdów i podjazdów. Agrykola. Długość 550m, przewyższenie 26m, nachylenie 4,5% - 6,7%


    Zupełnie przypadkiem ustanowiłem na niej nowy (warszawski) rekord prędkości.
    Kategoria city



    Komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iajaj
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]