Dane wyjazdu:
30.76 km 0.00 km teren
01:19 h 23.36 śr. prędk.
V-max 32.00 km/h
  • Suma podjazdów 54 m
  • Kalorie 950 kcal
  • Temperatura 22.0 °C

    Saska Kępa

    Sobota, 27 maja 2017 | Komentarze 0

    Saska Kępa nigdy nie pęka. Chyba, że w szwach, tak jak na ten przykład dzisiaj. Święto Saskiej Kępy rok rocznie obchodzone hucznie przywołało dziś tysiące zombiaków (i roznegliżowane zombiaczki - palce lizać) z całej Warszawy, także i mnie, bowiem dałem się namówić na plenerowy koncert, dobra improwizowane ska, jazz i reggae, piwo też dobre i cycki w koło, więc było warto, mimo miliardów człowieków. A potem się pokręciłem jeszcze po mieście, wieczór na plus. Teraz wjeżdża wódka. Życie.

    Kategoria city



    Komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa piewa
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]