Dane wyjazdu:
32.31 km 0.00 km teren
01:32 h 21.07 śr. prędk.
V-max 38.37 km/h
  • Suma podjazdów m
  • Temperatura 26.0 °C

    Warszawski chill out

    Wtorek, 24 maja 2016 | Komentarze 0

    Kolejny dzień chill outu na mieście. Tym razem krótki trip po warszawskich bulwarach z kapo, znaczy się z kobietą, czyli wooolno... no ale zawsze coś. Piwko, słońce, plaże i... Doda.

    No Doda, zwyczajnie, przysiadła się na leżaku obok, zjadła lody, pokazała kawałek zajebistego tyłka i poszła. To ta blond po lewej, musicie mi wierzyć na słowo. Teraz żałuję, że nie zaszedłem od przodu, sprzedałbym fotkę Pudelkowi, no ale przy kobiecie trochę się krygowałem. Życie.


    Potem hipsterska La Playa, ale w tygodniu jest tam całkiem przyjemnie, znaczy się pusto. Acz mała kolejka do łoży z baldachimem i widokiem na Stare Miasto była.


    Spiekłem się jak prosiak nad ogniskiem. Nie sądziłem, że powiem to już w maju, ale słońce, dajże żyć!
    Kategoria city, z kapo



    Komentarze
    Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

    Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

    Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa dnieo
    Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]